27czerwiec

Dieta w walce z cellulitem

Lato w pełni. Wszyscy chętnie korzystamy z uroków wakacyjnych miesięcy. Jednak często letnie dni, podczas których można by swobodnie paradować w kusym bikini i cieszyć się słońcem, spędzają nam, kobietom sen z powiek. Przyczyną tego koszmaru jest nasz odwieczny wróg – cellulit. Walka z „pomarańczową skórką” nie jest prosta i wymaga wielkiej determinacji oraz cierpliwości. Jednak dzięki połączniu odpowiedniej diety, aktywności fizycznej i zabiegów kosmetycznych możemy zdecydowanie zredukować, a często nawet praktycznie wyeliminować cellulit z naszego życiorysu.

Wyróżniamy dwa podstawowe typu cellulitu – wodny (obrzękowy), związany przede wszystkim z nadmiarem wody w organizmie oraz tłuszczowy (lipidowy), na powstawanie którego największy wpływ ma nadmiar lub nieprawidłowy metabolizm tkanki tłuszczowej. Jednak najczęściej u kobiet występuje typ mieszany (cellulit wody i tłuszczowy). Dzięki stosowaniu poniższych zaleceń walka z cellulitem stanie się o wiele łatwiejsza!

Podstawową zasadą każdej diety, także tej wspomagającej walkę z cellulitem stanowią regularnie spożywane posiłki. W codziennym jadłospisie powinno znaleźć się 4 – 5 posiłków (w zależności od indywidualnych potrzeb organizmu), w przerwach 3 – 4 godzinnych. Dzięki temu organizm będzie otrzymywać na bieżąco odpowiednią ilość energii, która będzie spalane na bieżąco. Zapobiegnie to  „odkładaniu się” tkanki tłuszczowej, której nadwyżka w organizmie ma duży wpływ na powstawanie cellulitu.

Żywność, która wspomaga redukcję „pomarańczowej skórki” można zaliczyć do pięciu grup: wspomagające syntezę kwasu hialuronowego, bogate w antocyjany, zawierające w witaminę C, bogate w kwasy z rodziny omega – 3 i omega – 6 oraz zawierające fitosterole.
Produkty wspomagające syntezę kwasu hialuronowego, odpowiedzialnego za zdrowy wygląd i nawilżenie skóry, to m.in.: orzechy, migdały, brązowy ryż, szpinak, otręby żytnie (bogate w magnez), soja (zawierająca fitoestrogeny)  oraz produkty bogate w flawonoidy (naturalne przeciwulteniacze) jak brokuły, bób, cykoria, cebula, czosnek.

Dieta powinna zawierać też produkty bogate w antocyjany (naturalne barwniki roślinne o barwie od niebieskiej, fioletowej, ciemno czerwonej), które opóźniają procesy starzenia się naczyń krwionośnych i polepszają ich elastyczność. Do tych produktów zaliczamy: jeżyny, truskawki, ciemne winogrona, czarne porzeczki, borówki, poziomki, ciemne śliwki np.  węgierki, maliny, bakłażany i czerwona papryka.

Istotna jest także odpowiednia podaż produktów bogatych w witaminę C, która bierze udział w syntezie włókien kolagenowych(odpowiedzialne za prawidłowe napięcie i elastyczność skóry). Do tych produktów zaliczamy m.in. natkę pietruszki, paprykę, owoce cytrusowe, czarne porzeczki.

W diecie powinny znaleźć się również produkty będące źródłem kwasów omega-3, omega-6. Związki te wspomagają metabolizm tkanek zmienionych przez cellulitu. Do tych produktów zaliczamy: tłuste ryby, orzechy, nasiona słonecznika i pestki dyni, oleje roślinne jak np. rzepakowy, oliwa z oliwek.

Cenna w diecie może okazać się także soja bogata w naturalne fitosterole. Związki te pomagają redukować nadmiar cholesterolu we krwi, ale także naprawiają barierę lipidową skóry - wygładzanie skóry, nawilżenie. Dodatkowo soja bogata jest w potas, magnez, witaminy z grupy B. Inne źródła fitosteroli w diecie to zarodki pszenicy, olej ryżowy, sezamowy i kukurydziany, otręby pszenne, migdały, brukselka, oliwka z oliwek.

Z diety całkowicie należy wyeliminować produkty bogate w nasycone tłuszcze zwierzęce jak tłuste mięsa (kaczka, baranina, wieprzowina), tłuste mleko i jego tłuste przetwory, produkty typu fast foody, chipsy, krakersy, solone orzeszki i inne słone przekąski, gotowe wyroby garmażeryjne jak krokiety, gołąbki itp., produkty z „białej”, oczyszczonej mąki. Generalnie produkty te oprócz energii nie dostarczają organizmowi żadnych prozdrowotnych składników odżywczych, a dodatkowo zanieczyszczają organizm od wewnątrz i zwiększają ryzyko nadwagi/otyłości. Z diety należy całkowicie wyeliminować nikotynę.
Dużemu ograniczeniu podlegają również sól i jej pochodne (kostki bulionowe, jarzynki, maggi itd.), słodycze (zwłaszcza te z dużą ilością cukru i tłuszczów jak batony, drożdżówki), alkohol (szczególnie wysokoprocentowy oraz drinki z dodatkiem napojów gazowanych).

Niezmiernie istotne jest także odpowiednie nawodnienie organizmu. Paradoksalnie osoba, która spożywa zbyt małe ilości płynów będzie kumulować wodę w organizmie  - w ramach walki z powolnie postępującym odwodnieniem. Najlepiej sięgać po wodę mineralną (o niskiej zawartości sodu) oraz po herbaty – głównie zieloną, czerwoną i białą. Ważne jest unikanie płynów, które dodatkowo zamiast nawadniać organizm, odwadniają go – mocna czarna herbata, kawa, alkohol.
Zbyt duże ilości zgromadzonej w organizmie wody sprzyjają powstawaniu głównie cellulitu wodnego, dlatego jeśli problem nadmiaru wody już występuje, w diecie można zastosować produktu o lekkim działaniu moczopędnym jak: korzeń i natka pietruszki, korzeń selera, bakłażan, ogórek zielony, melony, grejpfruty, suszona żurawina, W diecie można uwzględnić również dodatki moczopędnego rozmarynu, czy kopru włoskiego.
Pomocne  utrzymaniu odpowiedniej gospodarki wodnej organizmu może okazać się również spożywanie produktów obfitujących w potas jak: pomidory, suszone owoce oraz orzechy włoskie, nasiona roślin strączkowych, kasza gryczana.
Należy także ograniczyć spożycie sodu (działa jak gąbka – zatrzymuje wodę w organizmie), czyli czystej soli oraz innych produktów będących jego źródłem tj. kostki bulionowe, wędliny, żywność konserwowa, sery żółte, warzywa kiszone, sosy i zupy instant.

Dzięki wprowadzeniu powyższych zasad redukcja cellulitu przestanie być przysłowiową walką z wiatrakami. Zbilansowana, urozmaicona dieta w połączeniu z regularną aktywnością fizyczną i zabiegami kosmetycznymi potrafi zdziałać cuda – nawet w przypadku naszego znienawidzonej „pomarańczowej skórki”.

Posted in Ciekawostki